Rzeczpospolita nasza barzo jest chora

Łukasz Górnicki

Rzeczpospolita nasza barzo jest chora, barzo nadpsowana, częścią obyczajmi złymi, przyniesionymi z cudzych ziem, częścią złym wychowaniem ludzi młodych a nader łaskawym prawem, na one dawne dobre ludzi postanowionym; gdyż obojga trzeba do dobrze postanowionej rzeczypospolitej, to jest i obyczajów dobrych, i dobrego prawa; abowiem jako dobre obyczaje, żeby się nie skaziły, potrzebują dobrego prawa, tak też dobre prawa, żeby zostały całe, dobrych obyczajów potrzebują. Ze złych tedy obyczajów i ze słabego prawa urosły wielkie a gwałtowne w Polszcze złości tak, iż ile jest ludzi możnych w Polszcze a złego sumnienia, tyle jest tyrannów. Nasi przodkowie gdy do wolności przyszli, zabiegali temu wszelakim obyczajem, żeby król tyrannem być nie mógł, żeby mi majętności, żony, dzieci brać nie mógł, żebych siedział na swym bezpiecznie bez strachu żadnego, a temu nie zabiegali, żeby mi sąsiad możniejszy tyrannem nie był. A tyran daleko to cięższy i więcej ich być może, niż gdyby mię król opanował i zniewolił.

Lukasz Górnicki –  Droga do zupełnej wolności