Cytaty staropolskie
Bo krew czyni człowieka wesołego, hojnego, wspaniałego. Kolera pysznego a zuchwałego. Flegma zasię leniwego, ospałego, bladego. A melankolia frasownego, a rzadko wesołego. Otóż którabykolwiek tylko sama człowiecze ciało opanowała, pewnieby je snadnie umorzyła, albo barzo zepsowała.
Wymyślono na przeszłym sejmie modę nową,
Którą inklinacyą białegłowy zową,
Gdzie korespondentowi swemu chcąc przymilić,
Serca wprzód, potym ciała pozwoli nachylić.
Ani się tym polityk bynajmniej urazi,
Choć mu kto żonę wedle tej reguły skazi
Biada wam, co skarb dobra powszechnego
Kradniecie, a płacz ludu ubogiego
Jecie, pijecie, stąd pięknie chodzicie,
Siebie stroicie.
Zapłatę słuszną, ciężko zasłużoną,
Jak drogo, bo krwią i zdrowiem kupioną,
Zatrzymujecie, sobie przywłaszczacie,
Za swoje macie.
Kanon kalabryjski abo munsztuk dęty, z prostemi czankami i z łańcuszkiem okrągłym, młodemu koniowi utwierdza i podnosi głowę, daje wolność językowi, nie obraża bródki i czyni smaczne pojęcie.
Jego powinność jest, choć gońca zmyli, iść przecie tropem, i jakoby nawołać go na ślad z jego uniesienia. Do tego kiedy zając albo się dawno pomknąwszy zbiegł, albo łazi przede psem z daleka, pojąć go i wyprawować się za nim, aż do świeżego tropu albo pądu, gdzie go zaś gońcom podaje.
Więcej mówię, kiedy poseł tak skrycie pieniądze weźmie, tak skrycie praktykuje, że go poszlakować nie można, skądże tak odważny delator? a czy wątpiemy o tym, że rozum ludzki może sposoby tysięczne wynaleźć, i korrupcji wzięcia, i fakcyj, a tak to sekretnie robić, żeby nikt o tym nie wiedział: o cóż go sądzić? A on przecię sejm wycieńczy lub zerwie.
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie,
A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,
Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono,
I zwierzchności nad stadem bożem zwierzono —
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Żeście miejsca zasiedli boże na ziemi,
Z którego macie nie tak swe własne rzeczy,
Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.
Order polski był tylko jeden, Orła Białego. Ustanowiony od Augusta II, rzadko któremu z panów polskich był dawany i tylko takim, którzy intratę rocznią krociami tysiąców lub milionami rachowali. Ku końcu panowania Augusta III zagęściły się ordery, które graf Bryl, minister królewski, pod pokrywką wycieńczonych wojną pruską skarbów królewskich przedawał, od możnych i pragnących tej błyskotki biorąc po dziesięć i więcej tysięcy czerwonych złotych.
Gdyżci zdrowie cielesne w mierze zależy, mamy wiedzieć, iżci miara ma być w rozgodzeniu sześci rzeczy przyrodzonych: naprzód powietrza: wtóre jedzenia i picia: trzecie spania i czucia: czwarte ruszania i pokoju: piąte pełnienia i próżnowania: a szóste przypadków dusznych, to jest, wesela, gniewu, bojaźni, smętku i innych.
Utrata ojczyzny i wszytkiego z nią.
Będziecie nie tylo bez pana krwie swojej i bez wybierania jego, ale też bez ojczyzny i królestwa swego, wygnańcy wszędzie nędzni, wzgardzeni, ubodzy, włóczęgowie, których popychać nogami tam, gdzie was pierwej ważono, będą. Gdzie się na taką drugą ojczyznę zdobędziecie, w której byście taką sławę, takie dostatki, pieniądze, skarby i ozdobności, i rozkoszy mieć mogli? Urodzi-li się wam i synom waszym taka druga matka? Jako tę stracicie, już o drugiej nie myślić.