Zbytek nieprzystojny

Zbytek nieprzystojny
JAM PAUCA ARATRO JUGERA REGIAE
ODA XV.
Taki się nas jął zbytek czasów teraźniejszych,
Jaki nie był za ojców dawniejszych:
Już w zbytek wielki weszły budynki ziemiańskie.
Że też sztychują pałace pańskie;
Wszędzie już w Polszcze widać miasto dworów grody,
A miasto ugór włoskie ogrody;
Wymysłów cudzoziemskich teraz widzim ślady.
Gdzie przedtym były z owocem sady.
Figa z pomarańczą z Polski wypędza jabłonie.
Dla indyku miętka jest na stronie.
Już próżna z różnobarwych ziół wonią nastanie.
A do kapusty ziemie nie stanie.
Wierzba przedtym, teraz ziół gęsto sianych cienie.
Odtrącają słoneczne promienie.
Nie tak czynili oni starzy Lachowie i w kraje
Te nie takie wnieśli obyczaje!
Pojedynkiem każdego błaha własność wszelka,
Rzeczpospolita bywała wielka.
Budynki proste, w izbie z komnatą mieszkali,
O pałace, o sale nie dbali;
Z cudzoziemskiemi sprawy nie mieli Ormiany,
Żeby obieli kobiercy ściany;
Nie pogardzali siedzieć na gołym potrawie.
Z przyrodzenia urodzonej ławie;
Nie dwory, ale miasta spólnym murowali
Groszem, aby pożyteczniejszy stali
Wszyscy w kupie, niż każdy w swoim domu możny,
Sąsiadowi podlejszemu groźny,
Do wspólnej zawżdy rzeczy przychylniejszy byli,
Kościoły snać niż dwory zdobili.
Taki się nas jął zbytek czasów teraźniejszych,
Jaki nie był za ojców dawniejszych.