Cytaty staropolskie
Ale my teraz za wielką to sobie sromotę mamy, powodem być do dobrego, do pokoju, do przyjaźni i zgody domowej; a ono więcej się sromać trzeba, że mając rozum, bestye naśladujemy, które wzajem na się wierzgają i kąsają się; i mając prawo, do wojen uciekamy się, mogąc bez tego być, a przez swoję niezgodę postronną, na się wojnę zaciągamy. Okładamy się ludźmi lekkimi, ojczyznę i siebie i dom swój na szańc stawiąc, i takim zdrowia swego, sławy i majętności powierzamy, z którymi nie tylko w domu swoim, ale i w kościele niebezpieczno siedzieć.
A my też już z Czarnieckim posługowali, jakeśmy umieli; i tak szczęśliwie najadł się czosnku [Rakoczy], że wojsko wszystko zgubił, sam się w [nasze] ręce dostał, potem uczyniwszy targ o swoję skórę, pozwolił miliony i uprosiwszy sobie zdrowie, jako Żyd kałauzowany, do granice [w] bardzo małym poczcie samokilk tylko, zostawił w zastaw umówionego okupu wielgomożnych grofów Katanow, którzy zrazu wino pili, na śrebrze jadali w Łańcucie, jak było nie widać okupu, pijali wodę, potem drwa do kuchni rąbali i nosili i w tej nędzy żywot skończyli. Okup przepadł, on też sam, że nigdzie nie miał oka wesołego, bo gdzie się obrócił, wszędzie płacz i przekleństwo słyszał od synów, mężów, braci, których na wojnie polskiej pogubił, wpadł w desperacyją i umarł. Otóż tobie czosnek!
Nie dwory, ale miasta spólnym murowali
Groszem, aby pożyteczniejszy stali
Wszyscy w kupie, niż każdy w swoim domu możny,
Sąsiadowi podlejszemu groźny,
Do wspólnej zawżdy rzeczy przychylniejszy byli,
Kościoły snać niż dwory zdobili.
Taki się nas jął zbytek czasów teraźniejszych,
Jaki nie był za ojców dawniejszych.
Munsztuk całozupełny drążkowato zakręcony z gęsią szyją pochyloną, z kolcami na wierzchu, z dwiema gałkami napiłowanemi wewnątrz, wolność wielką językowi daje, otwiera wargi, dziąsła karze, załamuje kark, lekkie dzierżenie czyni, należy koniowi suchej, głębokiej, i twardoustej gęby.
Tak nie głodny, co się najadł, jako co mu się jeść nie chce. Tak ma dosyć, co ma siła; jako, co więcej nic pragnie. Swoja dola każdego uszcześcić może, w każdem pożyciu szcześliwym się bydź godzi. Dobrze nasz Kochanowski: Siła posiadł włości, kto ujął chciwości.
Więcej mówię, kiedy poseł tak skrycie pieniądze weźmie, tak skrycie praktykuje, że go poszlakować nie można, skądże tak odważny delator? a czy wątpiemy o tym, że rozum ludzki może sposoby tysięczne wynaleźć, i korrupcji wzięcia, i fakcyj, a tak to sekretnie robić, żeby nikt o tym nie wiedział: o cóż go sądzić? A on przecię sejm wycieńczy lub zerwie.
Białogłowa jeśliby która płód swój, który by już żywy był, a członki na nim było rozeznać, zabiła: ta według obyczaju, ma żywo być zakopana, a palem przebita. Wszakoż, przestrzegając tego, żeby druga za srogością takowego skarania, w desperacją nie przyszła, może być utopiona.
Więcej mówię, tak każdej jest swój miły interes, ochrzczony imieniem, ratio status, najwyższy panowania sekret, lub całość królestwa, że każdy dwór gotów jest, według niniejszej ba i dawno praktykowanej polityki,osiodłać, zgubić, kiedy się poda okazja sąsiada swego, aby sobie kraju przyczynić, aby na jego ruinach i klęsce siebie gruntowniej postawić, aby z jego słabości tym lepiej moc swoją utwierdzić, aby swe państwo słabszego granicami rozszerzyć.
Nikt się urzędów ani praw nie boi, na żadne się karanie nie ogląda. Bo gdy bojaźń Boża ginie i wstyd upada, w samej tyło karności urzędowej nadzieja do pohamowania złości zostaje. Której gdy nie masz. Rzeczpospolita ginie, a jako gdy obręczy z beczki opadają a nikt ich nie pobija, wszytka się rozsypuje.
...i na Czarnieckiego z pułkiem tylko królewskim a hetmańskim w Gołębiu rozstasowanego impetem przez Wisłę jeszcze lodowatą pod Puławami przeprawuje się, i najpierwej na pułk Szemberków w odwodzie zostający napada, który się zmieszawszy pod Gołąb idzie i już też Czarniecki ze dwoma pułkami w pole uchodzi. Insze zaś pułki kwatery swe o milę, o pół mili mające, jedni i nie słyszeli o tem, drugie przecię mianowicie pułk Witowskiego kasztelana sendomirskiego, zaraz w tymże momencie pod Gołąb przypadł, ale już na zmieszany pułk trafił hetmański.